Skip to main content

Uchwała Stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski” z dnia 2 lutego 2025 r.

Powrót

Czas czytania 4 minuty

Data wpisu: 04.02.2025

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski wyraża stanowczy sprzeciw wobec powołania przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską 11 prezesów tak zwanych sądów dyscyplinamych przy sądach apelacyjnych.

Latem 2024 r. Minister Sprawiedliwości powołał kilkudziesięciu sędziów sądów dyscyplinamych funkcjonujących przy sądach apelacyjnych. Decyzje o powołaniu tych sędziów zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa – art. 110 a § 1 ustawy z 27 lipca 2001 roku. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U z 2024 r., poz. 334 ze zm.) poprzez zaniechanie zasięgnięcia w procesie powierzania sędziom sądów powszechnych obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym obligatoryjnej opinii Krajowej Rady Sądownictwa. Brak tej opinii powodował brak skuteczności decyzji Ministra Sprawiedliwości, a w konsekwencji doprowadził do braku prawidłowo umocowanych sędziów sądów dyscyplinarnych oraz braku legalnie funkcjonujących sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych, co w oczywisty sposób wykluczało możliwość powołania prezesów takich sądów. Pomimo posiadania świadomości tego stanu rzeczy. W drugiej połowie grudnia 2024 roku. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego sędzia Małgorzata Manowska zalegalizowała bezprawne działanie Ministra Sprawiedliwości w ten sposób, że spośród nielegalnie powołanych sędziów dyscyplinarnych powołała 11 prezesów sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych.

Wskazując, że tego rodzaju działanie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, poprzez akceptację rażąco sprzecznych z prawem działań Ministra Sprawiedliwości podważa legalność działania konstytucyjnego organu Państwa – Krajowej Rady Sądownictwa, a nadto podważa społeczne zaufanie do Sądu Najwyższego, należy przypomnieć, że w trakcie trwającej kadencji Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego sędzia Małgorzata Manowska niejednokrotnie podejmowała budzące sprzeciw i oburzenie decyzje, które dotyczyły m.in:
-zignorowania uchwały Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zawieszeniu w obowiązkach służbowych sędziego Józefa Iwulskiego i obniżeniu mu wynagrodzenia, skutkiem czego ww. sędzia stanu wojennego, do czasu przejścia w stan spoczynku, wykonywał obowiązki Prezesa Sądu Najwyższego, kierującego Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pobierając pełne wynagrodzenie sędziego Sądu Najwyższego;
-pozbawionego podstaw prawnych, zamierzonego i nie budującego autorytetu Sądu Najwyższego przejmowania przetrzymywania akt wpływających do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co między innymi dotyczyło akt postępowań dyscyplinamych w sprawach kwestionowania statusu sędziów sądów powszechnych powołanych przez Prezydenta RP po 2018 r.;
-akceptowanie anarchistycznych zachowań części tak zwanych starych sędziów w Izbie Kamej Sądu Najwyższego, ktorzy w niemal 200 sprawach uchylili wyroki z tego tylko powodu, że w składzie sądu niższej instancji orzekał sędzia powołany po 2018 r;
-tolerowanie jawnego bezprawia w postaci odmowy sprawowania wymiaru sprawiedliwości i podejmowania czynności w określonych sprawach przez sędziów Sądu Najwyższego Leszka Boska, Pawła Księżaka, Jacka Widlę, Grzegorza Zmijia.

W ocenie stowarzyszenia Prawnicy dla Polski opisane wyżej działania i zaniechania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej nie służą dobru wymiaru sprawiedliwości, nie budują autorytetu władzy sądowniczej oraz stanowią zachętę do dalszych aktów bezprawia.

Tego rodzaju oceny nie zmienia stanowisko Pierwszej Prezes Sadu Najwyższego o poparciu sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie sprzeciwiających się politycznie motywowanym zamiarom ich przymusowego przeniesienia poprzez umieszczenie w specjalnych sekcjach sądu, stworzonych dla nich w pionie karnym, skoro nie zajęła stanowiska wobec jawnych aktów bezprawia w postaci odwoływania przez władzę polityczną niektórych prezesбw sądów powszechnych, prokuratorskiej napaści na siedzibę Krajowej Rady Sądownictwa i zniszczenia jej mienia, a także przymusowego przeniesienia połowy sędziów orzekających w pionie karnym sądu apelacyjnego w Warszawie do specjalnie utworzonej sekcji i umożliwienia im orzekania we wszystkich kategoriach spraw.