Wraz z duchem czasu czy powinniśmy zastąpić i wykorzystywać e-doręczenia? To wszechobecna informatyzacja powinna zastąpić tradycyjne metody? Czy można wymagać od społeczeństwa posiadania internetu, komputera, e-maila i znajomości ich obsługi?
A jak w internetowym systemie odnajdują się sądy?
O ile od społeczeństwa, jako zróżnicowanej struktury nie można wymagać takiego sprzętu, o tyle nowym pomysłem ministerstwa jest wprowadzenie obowiązku podawania e-maila przez profesjonalnych pełnomocników.
Wprowadzenie kontaktu mailowego między sądem a profesjonalnym pełnomocnikiem, powinno dążyć do ułatwienia wymiany informacji. Szybkości przekazywania informacji, braku konieczności wychodzenia na pocztę, co w obecnym czasie powinno być remedium na długie kolejki.
Zaznaczyć należy, że e-doręczenia pominą Pocztę Polską, a zatem odbiorą jej znaczą część dochodu, jaką stanowiły doręczenia. Nic więc dziwnego, że na lini poczta – e-doręczenia występują spięcia.
Należy wskazać, że w kodeksie postępowania cywilnego, istnieję już przepisy, na podstawie, których można wnosić o przesyłanie informacji od sądów drogą mailową. Jednak w praktyce nie są one tak często używane, jak doręczenia pocztą tradycyjną.
Jak we wszystkim można znaleźć także negatywy. Należy pamiętać, że e-doręczenia, a w zasadzie ich szybkość może nie zawsze być „dobre” dla klienta. Bowiem nie zawsze szybkość stawiamy na pierwszym miejscu, co podkreślają i sądy i pełnomocnicy.
Wprowadzane zmiany, związane nawet z obecną sytuacją muszą być przemyślane, wyważone i wprowadzane z rozwagą.
O czym marzą pełnomocnicy?
Największym marzeniem ułatwiającym prace byłoby e-biuro podawcze, którego obecnie ministerstwo nie ma w planach.
Problematyka e-doręczeń dotyczy także konieczności posiadania adresów e-mailowych przez pracowników sądów zarówno sędziów, jak i pracowników wydziałów. To nie lada wyzwanie dla poszczególnych sądów, jak i dla ministerstwa. Zakup dodatkowych serwerów oraz rozszerzenie hostingu pociąga za sobą dodatkowe finansowanie tych jednostek.
Innym problemem jest np. upowszechnienie adresów. Czy powinny być ogólnie dostępne i podane na stronach sądów, czy powinny krążyć pomiędzy pełnomocnikami, ale nie powinny być udostępnione na stronie.
Co z digitalizacją akt?
To kolejny pomysł, który czeka na ziszczenie i usprawnienie pracy pełnomocników i sądów. Niestety, na jego wdrożenie trzeba będzie jeszcze poczekać.
Zapraszamy do naszego poprzedniego artykułu o Podwójnym opodatkowaniu sp.k.